12 czerwca 2024 roku już po raz trzeci i ostatni uczniowie naszej szkoły wzięli udział w  sztuce opowiadającej historię zakazanej miłości Polki Anny i Żyda Dawida. Akt trzeci dostarczył widzom najwięcej wzruszeń. Po pełnym radości weselu, przyszły gorsze czasy, rozległy się syreny a z megafonu popłynął komunikat o wybuchu II wojny światowej. Konsekwencją zdarzeń było wzruszające rozstanie małżonków Anny i Dawida. Dawid z resztą Żydów (w tej roli nasi uczniowie) wyciągniętych przez hitlerowskich żołnierzy z tłumu wierzbnickiego targowiska,  zostali wywiezieni do obozu w Treblince. Dawid  przeżył wojnę i powrócił do ukochanej żony i syna. Możemy więc mówić  o szczęśliwym zakończeniu ich miłosnej historii. Los ludności żydowskiej w Wierzbniku był jednak zupełnie inny. Zostali oni poddani zorganizowanej i systematycznie przeprowadzonej niemieckiej eksterminacji. Zagłada wierzbnickiego getta miała miejsce 27 października 1942 roku i była pokłosiem tzw. akcji Reinhardt, czyli niemieckiego planu wymordowania Żydów mieszkających w Polsce. Dramat dokonał się w godzinach przedpołudniowych na wierzbnickim rynku. Niemcy otoczyli getto, a następnie dokonali selekcji ludności żydowskiej. Trudno jest sobie wyobrazić tamtą atmosferę rozdzielania rodzin, strzałów i mordowania starców i kalek. Świadkowie mówią, że ulicą Krętą płynęła krew. Zabito  ok. 200 osób, ok. 1200 mężczyzn i 400 kobiet umieszczono w pobliskim, przyzakładowym obozie pracy zwanym Judenlager. Resztę ok. 3000 (są źródła, które podają liczbę 4000)  Żydów wywieziono do obozu zagłady w Treblince. W lipcu 1944 roku Niemcy przystąpili  do likwidacji obozu pracy. Część więźniów próbowała uciec, ale zostali złapani przez ukraińskich strażników. Około 1500 więźniów wywieziono do nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz – Birkenau. Wojnę przetrwało ok. 400 Żydów. W lecie 1944 roku do Wierzbnika powróciło ok. 50 Żydów. Po wojnie jedenastu z nich zostało zabitych przez starachowiczan, najczęściej dlatego, aby uniknąć konieczności zwrócenia tzw. „mienia pożydowskiego”.  Reszta ocalałych nie próbowała wrócić ani odzyskać swoich majątków. Większość ocalałych Żydów z Wierzbnika wyemigrowało do Kanady. Nie zachowało się zbyt wiele materialnych śladów po żydowskiej społeczności. Największym i najtrwalszym okazał się cmentarz.

Była to dla nas wszystkich nie tylko lekcja historii, ale również społeczna integracja.

Składam serdeczne podziękowania wszystkim naszym uczniom – aktorom, którzy wzięli udział w tej sztuce i dzielnie znosili trudy ale i radości całorocznych prób i przygotowań. Podziękowania składam również Paniom Małgosi Więcław oraz Kasi Jaszewskiej za przygotowanie uczniów do swoich ról i opiekę nad nimi. Oraz wszystkim nauczycielom którzy pomagali w realizacji tego projektu.

Marta Bonio